PITU-PITU a PZK
    SQ2KRR pisze:

    GŁOŚNO MÓWIĘ ŻE NA POCZĄTEK DAM ZWIĄZKOWI 140ZŁ, ale niech mnie przekona do siebie. Bo na razie związek PZK to pasożyt jakiś jest. Tylko mu dawać i pracować za darmo, ale żeby się odwzajemnił to nie bardzo.

      SP95094KA pisze:

      wszystkiego dowiesz się o tej organizacji u źródeł

    Wysłałem wniosek o udostępnienie informacji publicznej do najbliższego oddziału PZK.

Kim trzeba być, żeby pisać wniosek skierowany do organu który może cię olać i ci nie odpowiedzieć - zamiast zadzwonić, napisać maila albo spytać kolegów ,-)
Zwróć uwagę, że jak usiłujesz udawać, że znasz prawo, to stawiasz się w dużo gorszym świetle niż ktoś, kto nie boi się zapytać.

Tak na marginesie - składki, to tylko jeden ze statutowych obowiązków członka ,-)
Kiedyś uważałem, że członków należy przyjmować tylko dlatego, że chcą. Nie będę wymieniał znaków, ale będąc prezesem OT trochę takich przyjąłem.
Dobrze, że zrezygnowałem z prezesowania, bo dzisiaj np ciebie bym nie przyjął** - bo prawdopodobnie byłbyś totalnie bezużyteczny dla innych członków oddziału ,-)

** na podstawie twoich forumowych wypowiedzi.

MAc

PS
Who made my day today? ,-)



  PRZEJDŹ NA FORUM