Burzenin 2019 - ankieta
Widzę, że muszę napisać to prościej. 1. Zakwaterowanie, wyżywienie, wynajem sal wykładowych, parkingi, to usługa obca. Usługodawcy nie interesuje kolor nalepki na czole ale liczba osób i od tego negocjuje się koszty. 2. Koszty obsługi. Zwyczajem w wielu organizacjach było, że grupa techniczna nie płaci za koszty utrzymania przez czas potrzebny do rozwinięcia i zamknięcia imprezy. Jest kilka sposobów rozwiązania problemu ale to wynika z negocjacji z organizatorem i organizatora z innymi. Koszty wykładowców mogą to być wykłady na prawach honorowych ale i odpłatnych. To też koszt. Kolejne to jaka jest formuła prawna zjazdu. Bo w zależności od tego stowarzyszenie ma takie czy inne możliwości prawne. Najlepszą formuła jest szkolenie, ale od tego są organizatorzy i zarząd PZK. Kolejna sprawa ile wynosi dofinansowanie. i teraz liczymy koszty całkowite dzielimy na ilość biorących udział. Dofinansowanie (po potrąceniach) dzielimy przez ilość członków obecnych na szkoleniu członków. I o tyle obniżamy cenę. Może ktoś z organizatorów poda orientacyjnie ile to może być i czy warto o to kruszyć kopie. Obawiam się, że może to być bardzo symboliczna kwota. Należy pamiętać, że (imprez) szkoleń wymagających dotowania jest kilka a budżet PZK jest ograniczony. A dla wprawy proponuję policzyć koszt całkowity imprezy pod nazwą grill, łącznie z kosztami robocizny, bombonierkami przeprosinowymi oraz likierem dla babci co by nie skrzeczała.


  PRZEJDŹ NA FORUM