Z życia PZK.
    sq8mxs pisze:


    no jak się g..... zrobiło to trzeba nadstawiać, ja się nie poczuwam ..... przekazu o inteligencji działaczy nie zrozumiałeś, a ja nie mam czasu przytaczać faktów ze strony PZK .....

    było, minęło i nic się nie zmieniło ....pan zielony dalej jest stare PeZetPeRowe myślenie .....

Bzdury piszesz!
Miałeś swoje "5 minut" w PZK, które trwało ładnych kilka lat.
Najpierw pyszczyłeś, gwiazdorzyłeś na forach o niesprawiedliwości, złych kolejnych Prezesach, Prezydium, ZG PZK, OT-21. Zawsze Twoja racja była najlepsza - inne były be.

Potem dostałeś szansę realizacji swoich wizji zarówno na szczeblu OT jak i ZG PZK, lecz okazało się, że były utopijne i "uzdrowienie PZK" skończyły się niczym.
Zrezygnowałeś tak szybko jak mogłeś. Drugiego takiego szybkiego nie było.
Miałeś wielki problem ze współpracą z innymi, więc szybko wycofywałeś się z powierzanych Ci funkcji.
Na LD ZG PZK zachowywałeś się tak chamsko jak tutaj i byłeś za to szybko wyrzucany.

Kolejnym wątkiem Twego "ciekawego życiorysu" w PZK było krytykowanie za wszystko co Ci przyszło do głowy Zygmunta SP5ELA jako admina forum PZK, admina stron www PZK, Prezesa OT73 PZK itd.
Otrzymałeś więc kolejną szanse, by zająć Jego miejsce, a potem szanse, by współpracować zespołowo nad nową stroną i...
Podobnie szybko jak poprzednio zabrałeś swoje zabawki idąc do swej domowej "piaskownicy".
Na pocieszenie masz to, że nie tylko Ty tak się zachowałeś i podobno nie chodziło o pieniądze...

Ten obsmarowywany przez Ciebie ELA nadal, czyli od pewnie już ponad 20 lat, systematycznie, lepiej lub gorzej prowadzi portal PZK, współtworzy cotygodniowe Komunikaty PZK, prowadzi OT73, aktywnie uczestniczy w życiu PZK, a Ty...
sfrustrowany facet po 40-stce, popisujesz się jak nastolatek na forum, wulgarnymi wpisami obrażając innych. Czy masz coś innego, dobrego do zaoferowania?
Współczuję takiego życiorysu w PZK i bezrefleksyjnego stwierdzenia:
    sq8mxs pisze:

    no jak się g..... zrobiło to trzeba nadstawiać, ja się nie poczuwam ...
    było, minęło i nic się nie zmieniło ....pan zielony dalej jest stare PeZetPeRowe myślenie .....
Zdrowia życzę i szczerej refleksji niepublicznej (publicznej już wystarczająco dużo było). poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM