Z życia PZK.
Piotr,

Twój post nic nie wnosi.
Zobaczyłeś że się odezwałem i postanowiłeś i uznałeś, że czas wyruszyć na barykady walki ideologicznej. Wierny piesek realizuje zamówienie.

Gdyby Andrzej chciał coś dopowiedzieć to myślę, że sam by to napisał.
Tak się składa, że ostatnio sympatycznie porozmawialiśmy i wcale tak bardzo nie różnimy się w poglądach. Problem zaczyna się gdy ktoś trzeci wchodzi z butami. A Ty nie dość, że z butami to jeszcze ubłoconymi.

Jest w naszym światku kilka osób, które są dla mnie autorytetami. Ciebie na tej liście nie ma.

W związku z tym zachęcam, żebyś nie pouczał mnie co mam i jak mam pisać.

P.S. A w świetle różnych ostatnich poczynań mam bardzo duże i uzasadnione wątpliwości czy na pewno Związek działa na rzecz całego środowiska.


  PRZEJDŹ NA FORUM