Balon zamiast masztu. |
VSS pisze: ... to z polaryzacji pionowej zrobi ci skośną. na ponad 30 balonów które puściłem tylko 3-4 poleciały pionowo, reszta ciągnęła w bok. Nie do końca. Antena tak samo jak przy latawcu nie może być linką nośną. Wypuszczasz balon lub latawiec z wiatrem i mocujesz tak, aby punkt mocowania anteny wypadł nad radiostacją. Czasem punkt zamocowania na ziemi wypada kilkadziesiąt metrów dalej. Promiennik anteny mocuje się do linki nośnej i wtedy zachowasz pion. Zaprzestałem eksperymentów z latawcem kilka lat temu. Jako antena sprawuje się naprawdę super zwłaszcza na niskich pasmach, ale propagacja przychodziła zazwyczaj gdy trzeba było zbierać się z pola. Największym problemem było wypuszczenie latawca w pojedynkę i ustabilizowanie go na wysokości 50-60 metrów. Tu akurat balon jest pewniejszy, ale zabawa kosztowniejsza. Nawet przy zastosowaniu wodoru. W planie był eksperyment z wyniesieniem delty na 160 metrów za pomocą kilku balonów, ale nie było rąk do pomocy |