Zakłócenia w paśmie 40m – łowy na dużego lisa - Tytuł z artykułu BSK |
SP95094KA pisze: Szanowny kolego. cyt. A wiesz dlaczego w krajach arabskich do dziś ucinają nogę lub inną kończynę piratom koniec cyt. Podobne pytanie zadał ponoć Stalin Dzierżyńskiemu w czasie wielkiego głodu na Ukrainie Dzierżyński roztropnie odparł, że tych z obciętymi nogami i rekami byłaby ogromna masa - kto by ich utrzymywał przy życiu? Domniemam, że wszyscy z 11 metrów (poza podstawową czterdziestką) to piraci - którym należy to czy owo obciąć? Skąd taka masa ludzi nierozgarniętych, na dodatek nie mający pojęcia że krótkofalowcy z SP chętnie by im poobcinali - to czy tamto. Jak jest propa i zmieniam radio na takie, co mogę odbierać pasmo 11 metrów - w tym ulubione zło wcielone antagonisty admirała - czyli "piateczki555" (dlaczego piąteczki?) I słyszę tam stacje z dywizjonów gdzie ponoć świadomość obywateli jest na najwyższym poziomie - to co? Sami desperaci, którym zawadza to czy tamto i czekają na obcięcie? Bardzo modna metoda - zamiatanie problemów własnych pod dywan - nie widzenie swoich błędów - szukanie dziury w całym. A gdyby tak powołać spec grupę z SP do wyłuskania tych z "piateczek555" na Tej Ziemi Zaopatrzyć ich w heliokoptery Black Hawk z załogami rekrutowanymi z kiboli, z maczetami, widłami, cepami - zara by porzondek zrobili z tymi piratami z "piateczek555" haj haj Nie wiem jaki masz dzień na tak czy na nie. Ale każda swoboda ma swoje granice. Są kraje europejskie, gdzie takie kary długo stosowano i problem ze złodziejstwem długie lata nawet po zaprzestaniu kary nie istniał. Jeżeli droga jest dostępna od płotu do płotu to tam się poruszam i nie wchodzę innemu w szkodę jak krasula Kargula. Trudno ale opisany przypadek Kalizmu dalej obowiązuje czego choćby przykładem był dzisiejszy dzień w TVXXX. A takich Kali na paśmie 160m kilka dni było wielu. Nędzne 3kHz wydzielone dla FT8 mieli w ..... ale gdyby FT8 weszło na nich to by rejwach był na cały świat. Zresztą w tym teoretycznie katolickim kraju X przykazań dotyczy tylko plebs i parafian a a ci z wyższej półki uważają je tylko za narzędzie w utrzymaniu posłuszeństwa plebsu. A tak całkiem na marginesie na Cymbał Radio też obowiązują ograniczenia i co? Tylko jak wyjadą zagranicę to ci wszyscy cwaniacy jakoś dziwnie robią się wyjątkowo potulni a niektórzy nawet anteny zdejmują z aut aby nie mieć konieczności dyskusji z lokalnymi przedstawicielami władzy. |