Szlifierka kątowa plus stojak do cięcia - daje zuepełnie nową maszynę, nieocenioną pomoc
dla radioamatora - konstruktora anten, chassis itp
    SP95094KA pisze:

    Ja nie muszę nic udowodnić.
    Moją wiedzę, moje umiejętności - ty lub ktokolwiek z tego forum - nie jesteś w stanie ani ocenić, ani pojąć.


Jezeli ani ja ani nikt z tego forum nie potrafi pojac Twojej wiedzy i umiejetnosci, to kto to potrafi?
Skoro tak uwazasz, to po co dzielisz sie tutaj swoja nie do pojecia wiedza? pan zielony

    SP95094KA pisze:

    Tobie się może wydawać, że na podstawie "skeczów" pisanych na forum jesteś w stanie ocenić człowieka, poznać jego zasób wiedzy, jego stan intelektualny.
    Przykro mi to napisać - ale tobie się niestety wydaje, że posiadłeś wiedzę tajemną haj haj


Nie posiadlem wiedzy tajemnej (cokolwiek to znaczy) ani nie oceniam czlowieka. Jezeli juz, to moge ustosunkowac sie do tego, co on pisze.

    SP95094KA pisze:

    Powiem ci jeszcze jedno.
    Ty sam siebie nie znasz, jeśli byś tak twierdził - jestem ci to w stanie udowodnić po kilkudniowym teście z pełną dokumentacją twoich zachowań.
    Bardzo byś się zdziwił, jakbyś oglądał odtworzone ci twoje zachowania - i to nie koniecznie zachowania sprowokowane ekstremalnymi warunkami - twoje "zwykłe" odruchy, zachowania, wprawiły by cię w wielkie zakłopotanie.


Widze, ze masz doswiadczenia z takimi testami, zatem czy Ty tez byles zdziwiony i zaklopotany jak zobaczyles wyniki swojego testu, czy nie wywarlo to na Tobie wiekszego wrazenia? Chcesz nam o tym opowiedziec, czy takie rzeczy, to tylko w gronie ekspertow? pan zielony

    SP95094KA pisze:

    Zamilknij więc specjalisto psychologu i psychiatro w jednym.


Nie jestem ani psychologiem ani psychiatra i nie zamilkne lol

    SP95094KA pisze:

    Wiedza dostępna na wyciągnięcie ręki w internecie, jest tyle warta co dawna wiedza zapisywana na wrotach stodoły.
    Kolega uwierzyła w sugestywny przekaz na wrotach stodoły - wlazły mu drzazgi do ozora jak lizał "sugestywny przekaz"


    SP95094KA pisze:

    Dlaczego jestem na tym forum?
    Od czasu, do czasu, ktoś tu coś mądrego zapoda.
    Mało kto zapodaje dokładnie "swój warsztat" Mnie wystarczą interesujące mnie tematy, tylko jako tematy nakreślone, naszkicowane.
    Potem drażę samodzielnie wartościowe tematy, lub w kręgu ludzi mi znanych, lub też z pojedynczymi ludźmi, uznanymi ekspertami w danej dziedzinie.


W koncu przyznales sie, ze polizales. To teraz masz czas na wyciaganie drzazg i na posypanie glowy popiolem w kregu ludzi Tobie znanych i uznanych za ekspertow w tej danej dziedzinie... pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM