Z życia PZK.
    SP8UFT pisze:

    SP6IX....Grzegorz tylko, że MRN ma rację popatrz tylko na frekwencję na zjazdach w oddziałach jest na poziomie 30% więc 70% ma to w ..... więc kto ma ten beton kruszyć?????? Nawet największy ZBOWID-owiec polskiego krótkofalarstwa i Prezes OT50 w jednej osobie chyba nigdy nie kandydował (jeżeli było inaczej to biję się w piersi i przepraszam) na Prezesa żeby móc zawrócić PZK ze złej drogi. Dawali mu jakieś ochłapy typu komisja statutowa żeby mógł się wykazać, żeby czuł się potrzebny i nie strzelał za dużego focha. aniołek a on za te dobrodziejstwa pisze skargę do Organu Nadzoru (czy jak to się tam nazywa)....niewdzięcznik aniołek Tylko kto tu jest ten zły, a kto ten dobry policjant, bo już straciłem orientację. zakręcony


Tomku tylko ja osobiście nie strzelam focha jak piszesz tylko się wypaliłem po kierowaniu klubem i właśnie wtedy zrozumiałem że wyże ja nie dam rady ,niech każdy robi to co umie .Przez dziesięć lat kierowania klubem gdzie zdobywaliśmy trofea światowe WARC,WAZ itp było dobrze postawiliśmy CQwad dbaliśmy o nowy narybek to było dobrze ,przyszedł taki jeden związkowiec działacz i wszystko było be... na obiecywał i klub jeszcze dwa lata istniał i się rozpadł (brak członków) i czy o takich działaczy wam chodzi ,ja myślę że nie .Frekwencja na zjazdach zawsze była mizerna nawet za "komuny" a ludzie nie lubią pracować za friko i tu leży problem ,ty piszesz lenie a napisz ilu to ludzi wyszkoliłeś na operatorów i ilu zdało egzamin ile czasu poświęciłeś na hobby i czy w tym czasie miałeś czas na konstrukcje dla siebie ,po odpowiedzi na to pytanie dasz sobie odpowiedź czy słusznie nazywasz innych leniami .Jak to mówi przysłowie zacznij od siebie potem oceniaj innych.By nie być takim ZBOWID-wcem trzeba wiedzieć kiedy się usunąć w cień ,powodzenia i tu na forum i pasmach być może to z pod twojej ręki wyjdzie jakiś działacz ,który wyprowadzi pzk z tego marazmu.


  PRZEJDŹ NA FORUM