Rekrutacja załogi na stacje polarną Arctowski
Witam,
Ujmę to tak. kiedyś tam w okresie kiedy pracowałem dla firmy zarządzające małymi wycieczkowcami jeżdżącymi na Antarktydę miałem taki zamysł aby pojechać na Arctowskiego jako gość na 3-4 tygodnie. negocjowałem w firmie możliwość dostarczenia mnie tam i odebrania w ramach wycieczek jakie odbywały ich statki. Byłem parę lat temu w Ushuaia i wydawało się że to już tuż tuż. Wielka szkoda bo z planów wyszło duże nic. zmienił się Zarząd firmy i wszystkie wcześniejsze ustalenia wzięły w łeb. Stację lata temu widziałem z odległości 1,5 mm. nie było zgody na zejście na ląd. I tak mi się marzyło aby tam spróbować pojechać. a w międzyczasie "umarła" radiokomunikacja morska w starym wydaniu. przybyło siwych włosów, zmieniły sie priorytety. Niemniej gdyby trafiła sie okazja chętnie bym pojechał ale na krótko.
A co Kolegi który "ukradł" HF0POL. niczego się po nim nie spodziewam. Sądzę ze raczej w najbliższej 10-cio latce HF0POL nie pojawi się w eterze.
Pomyje których jak widzę wiadra stoją już gotowe przyjmę na klatę. Nie ma problemu.
Jesli to niektórym Kolegom poprawi samopoczucie to mogę być trollem. No to "huzia na Józia"

powodzenia dla wszystkich w Nowym Roku.
pozdro
jacek sp9ikf


  PRZEJDŹ NA FORUM