| Świąteczny LW na 7Mhz jak zrobić szybko i bezstresowo ? |
| Jeżeli można z własnego doświadczenia... coś prostego i dobrze pracuje dx-owo ze względu na pionową polaryzację. Bo te anteny powyżej LW i dipole przy 7MHz to musiałyby być wysoko powieszone żeby mieć niski kąt promieniowania (co najmniej λ/2 czyli 20m), więc jeżeli nisko, to lepsza do dx jest antena pionowa. Ja to robię w ten sposób, że zarzucam drut (1. ramię) jak najwyżej na jakieś drzewo, zasilanie fiderem umieszczam też dość wysoko ok. 2-3m nad ziemią, a drugie ramię swobodnie opada w dół, może też jego końcówka (izolowana!) leżeć na ziemi bo promieniowanie na końcu anteny jest najsłabsze. Całość dostrajam skrzynką antenową ponieważ przeważnie trudno jest zarzucić drut długości pół fali (chyba że na 28MHz). Jest to więc dipol niesymetryczny pionowy. Antena taka ma małe straty, w przeciwieństwie do unipola, który dla uzyskania niskich strat wymaga niskoimpedancyjnego uziemienia dla w.cz. (system wielu przeciwwag na ziemi). Jeszcze wchodzi w grę GP, czyli coś bardzo podobnego, ale po co się męczyć wykonywaniem kilku rezonansowych przeciwwag, jeśli można użyć jednej, czyli tego krótszego ramienia w kierunku ziemi. Antena taka może być też wykonana skośnie (wtedy większy zysk będzie miała w kierunku tego skosu). Polecam. Pracuje wielopasmowo ze skrzynką. |