Transformator
brzęczą blachy.
    frantastic pisze:

    SP3AOK - zastosowanie półmostkowego prostownika gdzie jedną połówką uzwojenia wtórnego jest jeden transformator a drugą drugi transformator tylko pozornie wydaje się dobrym rozwiązaniem. W tym wariancie mniejsze są straty w prostowniku a dużo większe w transformatorach. Ponadto każdy pojedynczy transformator jest obciążony prostownikiem jednopołówkowym i występuje duża składowa stała prądu w jego uzwojeniu wtórnym, która podmagnesowuje rdzeń, co zmniejsza możliwą do pobrania moc maksymalną z transformatora w stosunku do tej gdy prostownik nie wywołuje w uzwojeniu składowej stałej. Tracimy tu znaczną część mocy maksymalnej wynikającej z zastosowania dwu transformatorów. Reasumując, dla dużych mocy tylko prostowniki Greatza czyli wariant do którego skłania się autor wątku. Jeżeli chcemy ograniczyć straty w prostowniku są dzisiaj dostępne prostowniki synchroniczne na Mosfetach mocy, gdzie możemy nawet uniknąć stosowania radiatora dla prostownika.

================================================================================================================================================================
Człowiek tutaj na forum szukał pomocy. Dlaczego nie wyjaśniłeś jemu że to nie będzie działać?lol


  PRZEJDŹ NA FORUM