Transformator brzęczą blachy. |
SP9SM pisze: Witam! W sumie cieszę się , że podjąłeś temat zastosowania 3 trafo jednocześnie. Właśnie "skończyłem" zasilacz na dwóch trafach i klops. Nie jest łatwo łączyć transformatorów równolegle z uwagi na prądy wyrównawcze tych transformatorów oraz właściwe ich sfazowanie po stronie pierwotnej. Mnie się nie udało, próbuj może Tobie się uda a w tedy podzielisz się wnioskami i uwagami. Transformator już może zacząć brzęczeć jeśli ich nie sfazujesz odpowiednio a to dopiero początek problemów. Próbowałem różnych opcji w zastosowaniu prostownika (greatz i jedno połówkowe prostowniki) efekt taki sam - brak mocy. Ja od ponad 30 lat używam zasilacza w którym zastosowałem 4 transformatory. Nie miałem jednego dużego. Ze względu na możliwe drobne różnice w przełożeniu transformatorów prostowniki Gretza należy zastosować oddzielne dla każdego z transformatorów i dopiero wtedy za prostownikami można je łączyć równolegle. W takiej konfiguracji nie jest potrzebne fazowanie. Połączenia są za mostkami uniemożliwiają przepływ prądów wyrównawczych pomiędzy transformatorami. W takim układzie najbardziej będzie się obciążał transformator o najwyższym napięciu na wyjściu. Oporność uzwojeń i dodatkowo oporność mostka nie spowodowały, aby trafa grzały się różnie, a więc są obciążane jednakowo. Tadeusz SP8DXZ |