Ciekawa antena na miejskie warunki. Tam, gdzie brak miejsca. |
Antena to zwykły endfeed (nie LW!). W zasadzie nie wymaga przeciwwagi bo jest typowym dipolem 1/2 fali. Zasilania w strzałce napięcia więc prąd minimalny a i więc wymagania do przeciwwagi minimalne. W praktyce wystarczy kawał drutu 1/10 fali. Antena z swojej natury całkiem nieźle stroi ale ma wysoko postawione wymagania do transformatora 1:9. Kłopot w tym, że niektórym stroi już sam transformator bez promiennika.... co oznacza jego kiepskie wykonanie. Dwa antena ma niską "dynamikę SWR" to znaczy w paśmie pracy może mieć i SWR 1:1 a poza rezonansem w okolicach 1:8. Antena jest głośna. Poziomy odbieranych sygnałów są wysokie ale i poziom szumu jest wysoki. W porównaniu do LW z dobrym uziemieniem ma około 1 do 2s niższy poziom u korespondenta. Antenę można poprawić podłączając zamiast transformatora cg3000. Trzeba ją niestety nieco skrócić bo tuner miewa problemy z zestrojeniem pasm gdzie antena ma rezonanse (wysoka impedancja). Taki zestaw wymaga bdb uziemienia ale odwdzięcza się równie komfortową pracą co na klasycznym dipolu. Poziom sygnału o 1s może trochę więcej niżej niż end feed ale szumy znacznie niżej. Sprawność nadawania porównywalna do dipola (o 2s większa od endfeed). |