Jak OSCAR Komunę obalał - w TVP1 10.12.2018
    SQ5KLN pisze:

      sp9nrb pisze:

      Coraz bardziej utwierdzam się, że plaskatość ziemi to religia i stan umysłu.
      13 Grudnia wszyscy krótkofalowcy dostali polecenie zdeponowania urządzeń nadawczych i nadawczo odbiorczych w najbliższych placówka pocztowych skąd były przewożone do PIR-u. Wszystkie Licencje nadawcze uległy zawieszeniu. Wyjątkiem było kilka stacji ale co i dlaczego ???.


    Owszem, a panoszący się u nas "wschodni bracia" mieli już spenetrowane środowisko i gotowe listy podejrzanych krótkofalowców, na których należy mieć oko i zająć się nimi w pierwszej kolejności https://www.sq5kln.eu/pki/skan.pdf
    Z drugiej strony różne "wyczyny" miały miejsce (na przykład w Toruniu krótkofalowcy robili "nakładkę" z logiem Solidarności na obraz TV) i jakoś te wspaniałe służby PRL ze "sprzętem nie tylko RWPG" nie dały rady wszystkich ująć.


Opowiem ci zdarzenie jakie miało miejsce w jednym z ministerstw. Na bardzo ważnej naradzie wstaje młody nawiedzony prelegent, który z mównicy zaczyna omawiać dokument co autor miał na myśli. W tym momencie sala ryknęła śmiechem, bo młody prelegent nie wiedział, że autor tego dokumentu znajdował się na sali.

W przedstawionym dokumencie nie ma nic ciekawego a tak naprawdę to woda. Bo nie ma dat i nie wiadomo czego dotyczy. Dokładnie taki sam dokument można stworzyć dzisiaj albo tamten przetłumaczyć i nadać tylko aktualne daty. Męczyć się ze spisem krótkofalowców nie musieli bo PZK podawało wykazy i do organizacji miedzynarodowych oraz były wydawane krajowe rejestry krótkofalowców. A tak jako dowcip z tamtego okresu to podpuszczaliśmy z tych z telekomunikacji czy zegarki kwarcowe też mamy zdawać bo tam też był kwarc.
A jeszcze jedno w tamtych czasach każdy krótkofalowiec musiał na specjalnym blankiecie podać ilość posiadanego sprzętu nadawczego jak i jego charakterystykę.


  PRZEJDŹ NA FORUM