| Transwerter VHF zalety i wady, wady i zalety |
contest pisze: Niektóre zalety są dla niektórych wadami, zależy od potrzeb. Rozdzielone tory RX i TX, zupełnie inna klasa parametrów dynamicznych części odbiorczej i nadawczej, montaż przy antenach i brak konieczności ciągnięcia dziesiątek metrów kabla grubości 1/2 cala (od razu za trsv jest PA a przed nim preamp), inne parametry szumowe części odbiorczej, możliwość podpięcia stabilnego wzorca lub obecność stabilnego i cichego generatora do przemiany. Aby wykorzystać zalety przyda się dobra pośrednia KF, możliwość kupna wersji do samodzielnego montażu co obniża koszty (zakładając że jest dostęp do czegoś więcej jak zwarciówki i śrubokręta), możliwość pracy terenowej z maleństw typu IC202 czy FT817, 100 pkt. do lansu "mam transwerter na 10GHz" i odbieram bikony na RS a zimą na SS. Łączność - BEZCENNA. B_E_Z_C_E_N_N_A Kto przeżył ten wie :-) Sorry, prawie nic z tego nie rozumiem. Zdaje mi się, że mało na temat... Może więc takie tabelki porównawcze: http://www.df9ic.de/tech/trxtest/trxtest.html Dochodzi sie tam do dość oczywistych konkluzji: 1. Wielozakresowe kombajny na wszystkie pasma kiepsko sobie radzą. Potwierdza to znaną tezę, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. 2. Sprzęt na konkretne pasmo ukf ma na ogół lepsze parametry niz wielopasmowy 3. Starszy sprzęt bywa z reguły lepszy niż współczesne konstrukcje. 4. Zestaw transwerter + trasceiver kf ma lepsze parametry niż urządzenia z pkt 1, 2, 3. 5. Sprzęt skonstruowany przez amatorów nie odstaje poziomem od produktów profesjonalnych. Wniosek dla autora: Jeżeli masz sprzęt na kf - dobrym rozwiązaniem jest dodanie transwertera. Btw. budowa we własnym zakresie taniej nie wychodzi niż zakup. Jeżeli nic nie masz - wielozakresowy kombajn z dobrym syntezerem może być rozwiązaniem, zwłaszcza jeżeli będziesz chciał pracować modną cyfrą. Starszy sprzęt jest stosunkowo łatwo dostępny. B rak mu gwizdków i wodotrysków ale możesz być mile zaskoczony. |