Dziwne chece z prądem prosba o pomoc. |
sp9nrb pisze: W końcu z kim koresponduję. W innym temacie już ci napisałem, że węszyć moższ zawsze. Jak to jest Twój sens życia, dlaczego by nie? sp9nrb pisze: A teraz z tą mufą. Wymienię ci sprzęt a ty pomyśl jak go wykorzystać: mufa żeliwna skręcana, nożyce do blachy, piła (a często sam brzeszczot) do metalu, Lut-lampa, pasta lutownicza bezkwasowa, ołów w laskach. Ircha lub skóra, papier olejowy, taśma izolacyjna olejowa i asfalt lub smoła. Złączki zaciskane i praska. klucz do skręcenia mufy. Próbowałem w te i na zad. Do przodu i do tyłu, z lewa do prawa i z prawa do lewa. Z góry na dół i z dołu do góry. Nie da się! Gdybyś mi tak przygotował prace to sam byś je robił i byś ich nie zrobił. A koszty związane z ponownym uszkodzeniem kabla byś poniósł osobiście. Dlaczego? A teraz Twoja taktyka mi się włączyła i odsyłam cię do szkoły. Doucz się. A jeżeli myślisz, że za kasę (tak jak Ty) coś ci powiem, to raczej cię nie stać. Zaznaczam, ciebie. Coś tam może i wiesz, praktyka poziom zerowy. Jak w takim razie można kierować teoretycznie mniej wykształconymi? Doceniam to, że byłeś posiadaczem "K", ale jak widzę nie byłeś jedyny. He he. sp9nrb pisze: Kolejna czy ja pisałem o wieku czy o uprawnieniach? No teraz to cię poniosło chłopie. |