Zagadka
    SQ5KLN pisze:

    RA17 firmy Racal (od kolegi, który zbiera różne tego typu "zabytki techniki", dowiedziałem się, że to w zasadzie kopia Collinsa 51-J ale Collins odmówił sprzedaży licencji Racalowi, więc trzeba było wprowadzić różnice konstrukcyjne aby obejść prawo bardzo szczęśliwy).

W tej opinii jest więcej amerykańskiej megalomanii niż prawdy. Collins był kilka lat wcześniej niż Racal i to jest prawda. Są też pewne podobieństwa wzornicze płyty czołowej, ale wtedy wiele odbiorników było podobnych - taka była bieżąca moda. Największym podobieństwem jest to, że oba odbiorniki miały płynne strojenie w zakresie 1 MHz i podzielony cały zakres 1 - 30 MHz na trzydzieści jednomegahercowych zakresów. Tu się jednak podobieństwo kończy. Collins miał standardowo jako pierwszą heterodynę zestaw 30-tu kwarców, a Racal absolutnie nowatorską wtedy pętlę Wadleya, która w oparciu o jeden kwarc o częstotliwości 1 MHz dawała przełączanie megaherców. Inne rozwiązania w odbiorniku Racala były również z najwyższej półki jak na wczesne lata pięćdziesiąte. W efekcie Racal RA-17 był przez długie lata używany przez wiele brytyjskich służb lądowych, morskie stacje brzegowe i radiostacje statkowe. Do dzisiaj niektórzy starsi zachodni krótkofalowcy używają go do pracy na CW. RA-17 ma opinię najmniej szumiącego odbiornika KF na emisji CW jaki kiedykolwiek był produkowany. Firma Racal jeszcze raz w swojej historii wprowadziła absolutnie nowatorskie radio tj. Ra-1772 i jego morską mutację RA1776. Odbiorniki te często występowały na polskich statkach w drugiej połowie lat siedemdziesiątych i latach 80-tych. Były wyjątkowo cenione przez polskich radiooficerów na statkach handlowych.
Zawsze było tak, że Amerykanie chwalili swoje Collinsy i Harrisy, Japończycy JRC a Europejczycy Racale i inne wytwory z Europy.


  PRZEJDŹ NA FORUM