Niespokojne sny kolegi Zygmunta.
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:


      To nie nazywajmy tego forum ale siecią kierowania/ zarządzania organizacji. I niech tam się nawet osoby funkcyjne pozagryzają. Nie wszystkie prace muszą być robione publicznie (np. pobyt w WC) a jak komuś się nie podoba to jest wotum separatum a nie zbieranie oklasków od gawiedzi (sąsiadek plotkarek) które później roztrząsają temat przez tydzień.


    Józiu,
    mnóstwo nieporozumień bierze się ze zwykłego niechlujstwa słownego
    bo sporo osób nie odróżnia listy dyskusyjnej od forum dyskusyjnego.
    Wiec Prezes PZK powołał do życia LISTĘ DYSKUSYJNĄ, cyt.
    "... niniejszym zostaje otwarta lista pocztowa „Lista Dyskusyjna Działaczy PZK”. Lista jest przeznaczona dla działaczy PZK w celu wymiany informacji organizacyjnych, wiadomości, dokumentów, idei, poglądów i doświadczeń dotyczących funkcjonowania stowarzyszenia Polski Związek Krótkofalowców."

    Czyli jak było mówione wcześniej jest to "narzędzie" dla członków ZG,delegatów na Zjazd,prezesów OT i innych,
    pełniących funkcje "centralne". Lista nazywa się oficjalnie LDD /Lista dyskusyjna działaczy/.

    Andrzej eno

    ps.Śląsk się przyjaźnie i z pobłażaniem uśmiecha w stronę Annabergu.


"By język giętki powiedział wszystko co pomyśli głowa"
To czy prezes nie ma osoby (klakiera, zausznika, biegłego w piśmie), który by to zrobił porządnie? Bez szpanowania trzeciej wody po kisielu przed innymi? A opozycja (nawet konstruktywna) to nie działacze? Już pan W. zrozumiał, ze opozycja to druga noga i jest potrzebna dla równowagi a tu trzecia noga ma najwięcej do powiedzenia. Zresztą w szerokim zrozumienia słowa działacz to osoba działająca w danej organizacji. Niechlujstwo w tworzeniu plus czyjeś ego i z opozycji powstaje kontrrewolucja. A może nawet za pieniądze związkowe tych ludzi wysłać na przyspieszony kurs zarządzania z obowiązkowymi przedmiotami kultura zarządzania i psychologia zarządzania.
P.S. od kilku dni wiatr nagania chmury na Gliwice, w związku z tym w T.G. nie możemy nic powiedzieć.


  PRZEJDŹ NA FORUM