Niespokojne sny kolegi Zygmunta.
Luuudzieeee opamnienajcie siem. Niech sobie gadajom z kim kcom,kiedy kcom i ile kcom. Oby tylko to nie obiło siem negatywnie na kondycji i wizerunku Naszego Kochanego PiZedKej.
PRZEJD NA FORUM