CQ WW DX CONTEST CW - edycja 2018
Ostatni weekend listopada – ostatnia odsłona sezonu contestowego 2018, czyli CQ WW DX Contest CW - chyba najbardziej prestiżowe zawody. Co stanowi o ich trudności? Na pewno nie wymiana grup kontrolnych, które są oznaczeniami stref i w większości przypadków są prawidłowo podpowiadane przez programy logujące, nie ma również wymiany QTC. Trudnością dla stacji Single Operator jest czas trwania – pełne 48 godzin. Oczywiście, można wybrać jakąś kategorię jednopasmową i okres ten wyraźnie ograniczyć, ale w przypadku „jedynie słusznej” - All Band, stanowi prawdziwe wyzwanie. W poprzedniej edycji udało mi się „przesiedzieć” 44 godziny. W tym roku założenia są podobne, 4 godziny przerwy podzielonej na 3 części. Mam nadzieję, że uda się. W artykule podsumowującym zeszłoroczną edycję https://cqww.com/results/2017_cq_ww_dx_cw_results.pdf znajduje się procentowe zestawienie ilości stacji Single Operator w zależności od liczby przepracowanych godzin. Okazuje się, że tych co wytrwali więcej niż 40 godzin jest zaledwie 2.36%, raptem 151 logów na prawie 8,5 tysiąca, a powyżej 44 godzin 1.5% (80 logów). Szesnastu operatorów wykazało czas pracy bez przerwy, 48 godzin. Aż 75% uczestników pracowało mniej niż 21 godzin, a największy procent stanowią ci, którzy poświęcili na zawody 5-10 godzin.
Drugą trudnością dla stacji Low Power jest walka o mnożniki, czyli podmioty i strefy na każdym paśmie oddzielnie. Zawsze pojawia się dylemat: ile czasu można poświęcić na próbę dowołania się w pile-up’ie do unikatowego mnożnika? Z jednej strony, przy wynikach uzyskiwanych przez stacje LP, jeden mnożnik przynosi przyrost rezultatu końcowego mniej więcej tyle, co 3-4 stacje dx-owe lub 7-8 stacji europejskich, z drugiej strony, tak bardzo by się chciało go „zaliczyć”. Lepiej więc wołać np. 20 minut z niebezpieczeństwem fiaska i straconego bezproduktywnie czasu, czy lepiej w tym czasie przeprowadzić kilkanaście łatwiejszych qso? Zawsze staram się realnie ocenić możliwość dowołania się i nie ulegać „presji” mnożnika za wszelką cenę.

Regulamin zawodów dostępny jest na stronie: https://www.cqww.com/rules.htm. W tym roku jest kilka zmian, uwidocznionych zbiorczo pod adresem https://cqww.com/blog/. Z najważniejszych to zmniejszenie kary za tzw. busted call i zawieszenie możliwości wysyłki logów na adres e-mailowy (choć przez pewien czas będą jeszcze akceptowane). Jedyna pozostała droga to załadowanie poprzez stronę www.

W poprzedniej edycji kilka stacji polskich uzyskało dobre wyniki i uplasowało się w czołówce.
SP4INT w SO80QRP – 2W i 2EU,
SN7Q (sp7giq) w SOABHP A – 5W i 3EU,
SO9M (sq9um) w SOABLP A – 6W i 4EU,
SN7O (sp7ivo) w SOABLP A – 10W i 7EU,
SN2K (sp2fwc) w SO160LP A – 2W i 2 EU.
Ten ostatni rezultat jest jednocześnie rekordem SP, pozostałe mieszczą się w pierwszej dziesiątce rekordów http://sp3key.com/wyniki/cqww_cw_top_x.php. Przy obecnej propagacji uzyskanie rekordowego wyniku w kategoriach All Band jest raczej niemożliwe. Niemniej w kategorii Low Power w naszych warunkach liczba „zaliczanych” qso znacznie przekracza 2 tysiące, a w High Power 4,5 tysiąca. Miejmy nadzieję, że warunki propagacyjne i atmosferyczne w tym roku będą sprzyjające.
Z ciekawości przeczytałem swoje wrażenia, jak również innych forumowiczów, z ubiegłorocznej edycji zawarte w wątku http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3897&temat=465660&nr_str=1. Jest tam kilka ciekawych spostrzeżeń, które też mogą stanowić jakąś dodatkową wskazówkę odnośnie taktyki.
Do usłyszenie w zawodach. Jest jeszcze nieco czasu do psychicznego przygotowania się, hi.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo


  PRZEJDŹ NA FORUM