Antena na balkonie w mieszkaniu - co na to przepisy ?
Koledzy proponuję 1. Zawęzić dyskusję do tematu bo dyskusja rozlała się jak .......... po ściernisku.
2. Coś mi tu pachnie, że ktoś z kolegów jest inspektorem budowlanym. I niestety, jego interpretację prawa trzeba przyjąć za właściwą, bo to on lub jemu podobni piszą protokół i po to zaliczył szkoły kierunkowe, oraz egzaminy, żeby wiedział co robi. Postawa roszczeniowa z niewiedzą może doprowadzić do prawdziwych problemów. I to rodzinnych. Ten przykład z anteną magnetyczną. Nędzne 100 W. Połową mocy idzie do korespondenta a druga w mieszkanie. Jeżeli w tym polu znajdzie się zbyt długo żona lub dzieciak to możesz z nimi w trybie pilnym jechać na pogotowie i żaden lekarz nie pomoże bo sprawca nie przyzna się, ze nieopatrznie napromieniował swoją własną rodzinę. A nawet jak powiesz jaka była przyczyna to dopiero zacznie się szukanie lekarza medycyny pracy lub szpitala wojskowego bo tam takie przypadki dość często leczą. Na zakończenie oprócz ustaw i rozporządzeń są jeszcze normy. Część z nich jest dobrowolna ale te przywołane w przepisach są obowiązkowe. I nas też obowiązują.


  PRZEJDŹ NA FORUM