Jak umrę....na wesoło
No właśnie. A gdyby tak ktoś zamiast gratów do HAM radio kupował sobie garnitury, buty, krawaty nie wspomnę o kosztownej męskiej biżuterii, nadszarpując tym budżet rodzinny? Czy to by było jak radio, jak kolejne buty czy niezbędny chleb powszedni|?
A co z trunkami i tytoniem? To niezbędne artykuły w budżecie domowym czy pewne zachcianki jak nasze Hobby?
Też mnie zastanawia czy wydatki na ogródek to "pro publico bono" czy też hobby, tylko inne??


  PRZEJDŹ NA FORUM