pepe23 pisze:

SP1GJ pisze:



Jako biegły sądowy widziałem umotywowanych ludzi,firmy nawet urzędy gmin , uwierz mi bardzo płakali nad swoimi dziełami które zrobili nie oglądając się na PRAWO które obowiązuje w tym kraju . Jest takie powiedzenie że dobrymi radami jest piekło wybrukowane . Jeżeli komuś doradzasz to bierzesz odpowiedzialność za tę radę , inaczej nie ładuj kogoś w ogromne kłopoty.

Kolejny dobry człowiek, a ja znów jestem tym złym Ostatnia deska ratunku: "jako biegły sądowy" - że niby ja się z jakiegoś
koziego tyłka wziąłem i na mnie zrobi to wrażenie. Mój ojciec był biegłym sądowym i gdy już wzrokowo niedomagał, to pomagałem
mu czytać i pisać tą sądową korespondencję, więc kumam o co w tym biega. Trzeba ci takiego plugawego zajęcia, uczciwszej pracy
znaleźć nie możesz?

Skoro taki jesteś "oblatany" to dlaczego nie chcesz wykorzystać tej swojej rzekomej fachowej wiedzy w celu pomocy,żeby sobie ten
maszt postawił, a tylko wzbudzasz w nim wątpliwości? Jesteś takim typowym antyludzkim skórwysynem uzasadniającym swoją
podłość słowami: inaczej się nie da! Tak mi się wydaję, mogę się mylić, ale tak właśnie mi się przedstawiasz "dobry człowieku"...