| Zakaz korzystania z radia CB podczas jazdy autem - A co z nami ? Zakaz od 2020r czy nas to będzie dotyczyć ? |
sp5iou pisze: No tak pogadać można jak się trafi ktoś kulturalny i do tego powinno służyć CB i inne środki komunikacji miedzy kierowcami. Również o powiadamianiu o korkach i innych niebezpieczeństwach. Akurat Policję do niebezpieczeństw nie zaliczam i najskuteczniejszą metodą do unikania mandatów jest jazda zgodnie z prawem, którą wraz gentlemańskim zachowaniem na jezdni gorąco polecam. CB jest przecież na wymarciu. Każdy sprzedawca tego sprzętu Ci to potwierdzi. Do zwykłego pogadania, z mobila do mobila a nie do krótkiej wymiany zdań "jak dróżka", ciężko na CB kogoś znaleźć. Nagminna jest tzw. jazda bez nasłuchu, czyli metoda, szczególnie w osobówkach: włączam jak potrzebuję informacji. Yanosiki i inne wynalazki które nie szumią, nie trzeszczą, nie ma wulgaryzmów, wypierają CB. Czasem jest paru lokalnych pasjonatów w większych miastach ze stacjami bazowymi, to można czasem pogadać, ale generalnie to jest taka cisza, że "aż uszy bolą". Trochę więcej było słychać latem jak była propagacja. Do pogadania to jak dla mnie bardziej nadaje się lokalne 2m i 70cm. |