DMR przestał mi działać na dwóch radiach. Czy jest jakiś problem z przemiennikiem DMR Moszna SR5WB?? SR5WB DM-3870, GD-77 Nie działa DMR |
SQ5KLN pisze: sp9acq pisze: Artur, no to spytam się przewrotnie inaczej. To po co te wszystkie kody kolorów, szczeliny, talk grupy? To *jest* potrzebne radioamatorowi? On *ma* się znać na tym wszystkim? Zdecydowana większość się zna i ma to prawidłowo ustalone? Radioamator *ma* sie sluchac jakiegoś tam admina? Wg mnie nie ma takiej potrzeby. To tylko właśnie nieszczęście używania DMR bo jest to najtańsza obecnie oferta. Tak, jest to potrzebne - służy realizacji dwóch podstawowych rzeczy: 1) możliwości prowadzenia przez przemiennik dwóch różnych połączeń jednocześnie 2) służy PRECYZYJNEMU określeniu na których przemiennikach się pojawisz i dodatkowo kto ze słuchających tych przemienników usłyszy Twój głos w swoim radiotelefonie. Czy *ma* się znać? To zależy od niego, jeśli chce korzystać z DMR, to *powinien* się znać (większe możliwości to i większe wymagania co do umiejętności użytkownika - to normalne, nie tylko w przypadku radia), ale nikt nikogo pod pistoletem nie trzyma, alternatyw (przemienników FM, WiresX, D-Star, YSF, Echolinków, FM-Linków itp.) jest pod dostatkiem. Czy większość się zna? Wielu się zna, wielu nie zna, a wielu... korzysta ale nie chce się nauczyć - normalka, jak ze wszystkim. Czy radioamator ma się słuchać admina? Tak, ma się słuchać, korzysta z sieci w której są pewne zasady i tych zasad nie powinno się łamać bez potrzeby (to tak jakbyś się zapytał czy krótkofalowcy mają się słuchać IARU w kwestii bandplanów - tylko kompletny idiota może uznać, że bandplany to "zło, bo trzeba się słuchać 'adminów'", można dyskutować co do samych bandplanów i je modernizować, ale służą one porządkowi na pasmach, tak samo jest w sieciach DMR, można dyskutować jakie podejście jest lepsze, ale ustalonych zasad powinno się przestrzegać). Czy to coś złego że DMR jest tani (dla użytkownika końcowego)? Moim zdaniem to jedna z największych zalet tego systemu a nie jego wada. edit: Jednego nie rozumiem - nie podoba Ci się, to nie korzystaj, siłą nikt Cię nie będzie zmuszał. Po co te gadki o tym jakim to złem jest DMR? Niech każdy zainteresowany sam sprawdzi czy to jest coś dla niego czy nie. "Cena wejścia" w DMR jest stosunkowo niska, więc koszt przekonania się na własnej skórze jest stosunkowo mały (a nawet jak się nie spodoba, to można radio sprzedać lub wykorzystać do gadania przez przemienniki FM). Piotrze, z uwagą przeczytałem twoje zdanie na temat. Więc od końca, tak cena wejścia niska a radia adekwatne do ceny wejścia. Zgadza się każdy wybiera własnym portfelem. Wyrażanie opinii w przestrzeni publicznej nawet krytyczne nie jest złem samym w sobie. Ma nieść także wartość informacyjną choćby o tym że są osoby krytyczne wobec działań i systemów cyfrowego DV. Jak widać odbierane jest to różnie, nie każdy podziela także Twoje zdanie. Lubisz DMR ok ale drugiemu nie zabraniaj pisać że jest to nierozsądne. DMR został skonstruowany jako systemie Pan-niewolnik (czy jak wolisz dyspozytor-użytkownik). Jak admin jest w porzo to jeszcze idzie to wytrzymać. Gorzej jak zaczyna mu kiełkować że tak oto od dziś będzie tak czy siak bo tako rzecze Admin. Do *zaleceń* IARU można się stosować do zamierzeń admina DMR trzeba. To drobna aczkolwiek zauważalna różnica. I na koniec jak się ma sprawa wyjazdu bez wcześniej zaprogramowanego radia DMR? Tak z palca wszystko wklepiesz w każde radio? Jak Wiesz we Fusion Wires-x nie mamy z tym wszystkim problemu. Są więc i inne możliwości ogarnięcia tego samego tematu jakim jest transmisja DV. |