Zasilacz QJ-1830-SC
Witam Kolegów

Ten wpis mnie zainspirował do pewnych prób.
Mam już ze 2 lata zasilacz PS30SW-II. Wygląda na starszą wersję PS30-SW4 z miernikiem analogowym zamiast cyfrowego. Jestem z niego bardzo zadowolony, i postanowiłem teraz trochę pomierzyć.
Do wyjścia (od strony płyty czołowej) podłączyłem sondę oscyloskopu, zgodnie z zasadami pomiarów tętnień z masą sondy maksymalnie krótką - 1 cm, aby pętla masy nie łapała zakłóceń przez powietrze.
Wyszło z obserwacji pików że częstotliwość przełączania zasilacza to ok. 308 kHz.
Tętnienia dla obciążeń 0 i 2A to 60mV peak-peak.
Dla obciążenia 10A to ok. 100mV p-p
Dla obciążenia 16A to ok. 80mV p-p (dalej nie miałem czym obciążyć).
Dla FT-991 z we antenowym połączonym drutem (przez kondensator) do wyjścia zasilacza da się usłyszeć bardzo wysokie harmoniczne, ale z antenami zewnętrznymi połączonymi koncentrykiem przez skrzynkę antenową było jak niżej:
308 kHz S9 wg, s-metra FT991
2. harmoniczna ok. 616 kHz S=1
3. harmoniczna S=3
6. harmoniczna wypada w paśmie 160 m - da się usłyszeć, ale s-metr nie wychyla się.
12. harmoniczna w paśmie 80 m nie da się usłyszeć - ginie w szumach pasma.
Wyższe oczywiście tym bardziej.

A więc moim zdaniem nie powinno mieć większego znaczenia czy tętnienia są 15mV czy 100mV. Ważna jest także częstotliwość pracy przetwornicy. 300 kHz wydaje mi się OK. Dla takiej częstotliwości łatwo uzyskać dobrą sprawność, a dopiero szósta harmoniczna wchodzi w pierwsze pasmo 160m, z naturalnych względów już dość słaba.

Noise offset, czyli przestrajanie częstotliwości przetwornicy w PS30SW-II to pic na wodę - w ogóle (przynajmniej u mnie) nie działa.

Przy okazji - po kupieniu PS30SW-II oczywiście wkurzał mnie hałas wentylatora. Wymiana na lepszy czy zwolnienie obrotów pomagały, dopóki nie zamknęło się obudowy. Hałas/szum w głównej mierze powstawał na kratkach wlotowych powietrza chłodzącego, które idiota-projektant umieścił na płycie czołowej w postaci wytłoczeń blachy. Wywierciłem 10 otworów 10mm średnicy w płycie dolnej, żeby powietrze było zasysane od dołu z mniejszymi oporami, i to diametralnie zmniejszyło hałas. Po roku zrobiłem następny krok. Zainstalowałem najprostszy termostat z AVT i LED na płycie czołowej który wskazuje, kiedy wentylator się kręci. Dioda się świeci max przez 5% czasu pracy zasilacza, a więc mam nie tylko bezgłośna pracę przez 95% czasu, ale także nie gromadzi się tak kurz wewnątrz. A przez rok się nazbierało sporo, uwierzcie!

73
Mirek SP5GNI





  PRZEJDŹ NA FORUM