Zasilacz QJ-1830-SC
Mam i używam od 2012r. Tyle że mój jest QJE... z cyfrowymi miernikami.
Bardzo dobry, choć duży i ciężki i mruczy transformqator.
Stabilizator jest analogowy, więc sprawność tego zasilacza przy >,20A to ok 50%.
Bierze 20W z sieci sam na siebie bez obciążenia. Niema zabezpieczenia nadnapięciowego, więc gdyby walnęły tranzystory w stabilizatorze, to podłączone radio dostanie OK 25V, ale nigdy się to nie zdarzyło mimo awarii wentylatora.
Jak go kupowałem to byłem nim zachwycony. Żadnych zakłóceń. Pracował non stop 6lat i był bym nadal zachwycony, gdybym nie zaczął zwracać uwagę na sprawność urządzeń elektrycznych.

Ze wzgędu na niską sprawność i pobór energii "na sucho", poszedł w odstawkę i stoi na półce a zastąpił go impulsowy zasilacz - przeróbka zasilacza PC od kolegi SP5...z Józefowa. Mniejszy, lżejszy sprawniejszy i też da radę 30A i też brak zakłóceń.

Być może mój QJE wystawię na giełdzie, bo stoi i zajmuje miejsce w Radio Shack. A zasilaczom analogowym już mówię Żegnajcie.




  PRZEJDŹ NA FORUM