Jak się bardzo chce... |
Myślę że kolega sq1psa popiera to co czytał w głównym temacie tego wątku. Omijanie tego co napisano w wątku nie na temat jest dobrą praktyką i chętnie ją stosuję. A swoją drogą to całkowicie rozumiem kolegów Krótkofalowców będących głównie poza domem, że chcą uprawiać nasze hobby wykorzystując czas w podróżach. A to nie tylko TIR-owcy. Koledzy próbują nadawać z hoteli, działają na domowych stacjach zdalnie, są tacy co w drodze do i z delegacji zahaczają o obszery flora fauna, zamki, forty i mają frajdę. Metod jest wiele. TIR z racji swych rozmiarów daje tu duże możliwości. Maszt i anteny mieszczą się niemal w całości wzdłuż, więc nie tak czasochłonne może być rozkładanie. Furgonetka czy kamper / karawan nieco trudniej, ale też można sporo sprzętu wozić. Ważne żeby wykorzystać pomysłowość i możliwości aby zamiast spędzać biernie wolny czas, czyli go tracić rozwijać się, choćby w hobby. |