Zmierzch organizacji krótkofalarskich, jakie znamy A może powrót do źródeł? |
SP2SNF pisze: Fajnie by było gdyby PZK na prawdę pomagało krótkofalowcom , np. w pomocy przy walce ze wspólnotami czy spółdzielniami o montaż anten. Ciekawe czy komuś pomogli? Mają swoich adwokatów którzy są opłacani ze składek , ale czy któryś z nich pomógł komuś w bataliach o anteny? Próbowałem zagłębić się w temat ale nic się nie dowiedziałem , na obietnicach się zakończyło... Płacę składki ale tylko żeby być obsługiwanym przez biuro qsl. Choć kart kartonami nie wysyłam to czasami kilka w miesiącu poleci z mojej strony. I kilka też odbiorę. Ech dobrze że za marzenia nie krają ... Co jeszcze chciałbyś za 13 zetka to najniższa godzinowa krajowa. Za godzinę pracy na rok masz wymagania.... Prawników, Adwokatów, wypasionych spotkań przy ognisku z dojazdem za free, wypraw DX z zaproszeniem dla pana i opłaconym transportem. Wstyd. |