No i ucięli mi antenę panowie ze spółdzielni |
sp9nrb pisze: Koledzy problem montażu anten pojawia się co dwa tygodnie. Większość postępuje metodą Pytalskiego. Najlepiej jakby starsi koledzy przyszli i powiesili antenę bo mamusia chciała na tych drutach pranie wieszać. /ciach/ Jeżeli będzie pozytywny oddźwięk to spróbujemy określić jak to zrobić technicznie. A może się jakiś prawnik odezwie. Jestem za. Pisząc post zastanawiałem się czy zakładać nowy czy podpiąć się pod instniejący. Może by tak założyć na forum wątek - podwieszony pod którym np ci którzy coś wywalczyli podali by swoją drogę postępowania (ze swoim pismem do spółdzielni). Można by wrzucić wyroki SN. W takim wątku nie można by pytać o swój problem. No i moderatora jakiegoś wybrać który by plewy od ziarna oddzielał. |