| Kolego ja napiszę tak: Ci, którzy oszukują radia i grzebią w menu serwisowym są potem klientami serwisów. Antena choćby była ze złotego drutu nie da się tak wyprodukować, aby po rozwieszeniu trzymała parametry założone przez producenta. Po prostu za każdym razem trafia po rozwieszeniu na inne uwarunkowania (wysokość, sposób rozwieszenia, otoczenie, konduktywność gruntu, i.t.p.). Moja dobra rada - zostaw skrzynkę radia w spokoju i zajmij się dostrojeniem anteny, choćby przy pomocy reflektometru z radia. Do tego wystarcza kilka watów mocy wyjściowej. Może wystarczy skrócić lub dołożyć kilkadziesiąt centymetrów drutu. Przede wszystkim wyłącz skrzynkę, zmniejsz moc w radiu do minimum (5-10W) i spróbuj sporządzić jakieś wykresy SWR w poszczególnych pasmach. Nie wiem - tabelka , arkusz Excela lub coś podobnego. Kilka lub kilkanaście pomiarów co 10-20 kHz w ramach każdego pasma. Potem będziemy rozmawiać co masz zrobić z tą anteną. Na razie to wróżenie z fusów. Jeszcze raz przestrzegam - zostaw w spokoju menu serwisowe! Owszem ono jest dla ludzi, ale sądząc po Twojej metodologii rozwiązywania problemów to nie polecałbym grzebania. Jak na razie pchasz się do serwisu, można powiedzieć bez kolejki. |