Z życia PZK. |
MAc, mialeś szansę odpowiedzieć krótko i treściwie, a ja naiwny myślałem, że jednak gdzies możemy się porozumieć. Ty wyplułeś kolejny propagandowy spicz "jaki to Skarbnik dobry, a jaki BOMAT i cała reszta źli" Drugiej szansy nie dostaniesz. Teraz poczekasz do tekstu w styczniowym ŚR. I to że to będzie numer 1/2019 wcale nie będzie wyborem przypadkowym. A mój tekst bedzie podpisany, w przeciwieństwie do "zatroskanego czytelnika". Ale ja nie mam szans na gościnne łamy KP, ktorego redaktor naczelny brzydzi się anonimami. |