Z życia PZK.
    sp9eno pisze:



    Oczywiście MRN ma rację bo użyłem niepotrzebnie skrótu myślowego i pominąłem
    Koła i Kluby w PTTK jako nieistotne. Bo one są nieistotne z punktu widzenia meritum tej dyskusji.


Andrzej, możesz uważać napisanie zdania "W PTTK nie ma żadnych kół i klubów." za "pominięcie" ,-)
OK. nie ci będzie.
I nikt nie porównuje wprost PZK i PTTK...

    sp9eno pisze:


    A wszystko stad, że mój adwersarz nagle zaczął uważać, że skoro obecnie PZK jest w stanie rozkładu,
    to nie można pozwolić aby jakiś tam jeden czy dwa kluby PZK mogły by mieć osobowość prawną.



Otóż przełożę ci to na ludzki język.
1. Zmiany dzieją się wtedy, gdy chce ich większość. Jeżeli większość ich nie chce, to w demokratycznym państwie nic nie zrobisz... Chcieliśmy zmienić statut i nawet był napisany - ale nie policzyliśmy szabel i statut przepadł. Jak ktoś się obraża na większość - nawet na tą z betonu - to nie dorósł do demokracji. Instrukcję kucia betonu i zmiany władz w OT podawałem wielokrotnie.

2. osobowość prawną mogą nabywać terenowe jednostki organizacyjne stowarzyszenia. Wyłącznie. Tak mówi ustawa. Kluby nie są w PZK Terenowymi Jednostkami Organizacyjnymi w rozumieniu ustawy. Taki jest stan obecny.

3. Próba dokonania szaleńczej wolty dzięki której zarówno oddziały jak i kluby będą Terenowymi Jednostkami organizacyjnymi spowoduje nieprawdopodobne wręcz prawne i kompetencyjne zamieszanie.

4. Właśnie z tego wyniknęła dygresja o PTTK, które pomimo tego, że ma silniejsze KOŁA i KLUBY od naszych nie zdecydowało się na szaleństwo stworzenia z niech Terenowych jedn, org w rozumieniu ustawy.
Faktycznie mają DWA RODZAJE terenowych jednostek, tylko do tych "drugich" nie należą członkowie!!! Jednostka regionalna(wojewódzka) to twór bez członków. taki "klub prezesów oddziałów" pozwalający wspólnym głosem komunikować się z administracją.
Ale nikt nie wpada na szalony pomysł tworzenia TJO na różnych szczeblach - za to z członkami. Te ż wiedzą jakim chaosem to grozi.

mrn

pomijam kwestię, że jak kilka osób chce mieć "coś z osobowością prawną" to prędzej założy własne stowarzyszenie niż będzie oddawać komuś kontrolę nad własnymi ciężko zdobytymi pieniędzmi.




  PRZEJDŹ NA FORUM