O regulaminie Zawodów " W Hołdzie uczestnikom Powstania Warszawskiego"
Minęły kolejne obchody rocznicowe Powstania Warszawskiego 1944. My , krótkofalowcy polscy pamiętamy o tym tragicznym wydarzeniu biorąc udział w zawodach pn. W Hołdzie Uczestnikom Powstania Warszawskiego 1944. Pierwszy regulamin tych zawodów został napisany w 1992 roku przez Stanisława SP5BLI, pomagał jemu brat -Janek SP5FHF. Założeniem zawodów jest złożenie pamięci powstańcom i ludności cywilnej - mieszkańcom Warszawy. I tak, między innymi, w regulaminie stworzono grupę skupiającą byłych powstańców -krótkofalowców, mieszkańców ówczesnej Warszawy , później będących krótkofalowcami i stacji... okolicznościowych. Mając kontakt z powstańcami, namawiałem niektórych do wzięcia udziału w tych zawodach, ale ...mimo obietnicy żaden z nich nigdy nie podjął mikrofonu , czy też klucza telegraficznego.Późniejsza zmiana regulaminu przez LOK, trochę wypaczyła ten zapis - w tej grupie mogą być klasyfikowani krótkofalowcy rodzin powstańców.A na dodatek stworzono dosyć " niesportowy zapis"- dotyczący przyznawania w tej grupie ilości punktów. Np. za nawiązanie qso's na cw przyznaje się aż 30 pkt. a np. za qso's na ssb od pozostałych stacji tylko 1 pkt.Powstała duża dysproporcja punktowa. W ten sposób stworzono możliwość przypadkowego lub celowego wypaczania wyników zawodów, Tutaj nawiązanie tylko jednego takiego qso za 30pkt. można wskoczyć i wygrać grupę, lub przeskoczyć dużo wyżej w klasyfikacji , a jest to już, tak jak na nasze czasy - "przywilej" ...
Miejmy z tym umiar.
Od wielu lat otrzymuję sygnały od uczestników zawodów w tych sprawach i... proponuje się skasować tę grupę klasyfikacyjną, a pozostawić tylko grupę nadawców warszawskich .. czas ucieka ludzie odchodzą.
Żyjących Powstańców krótkofalowców już nie ma wśród nas, pozostali tylko nieliczni -dzieci z 1944 roku , późniejsi krótkofalowcy, którzy przeżyli Powstanie w Warszawie. Zgłaszałem to do organizatora LOK-u...... ale ....nic. A może... jeszcze podjąć próbę kosmetycznej poprawy tego regulaminu?

Z wielkim szacunkiem do sprawy - Zygmunt sp5ayy
Udało mnie się, jako dziecku, przeżyć Powstanie w centrum działań powstańczych -w Śródmieściu , po wysiedleniu z Warszawy razem z matką przeszliśmy obóz przejściowy w Pruszkowie.


  PRZEJDŹ NA FORUM