Z życia PZK.
    sp9eno pisze:


    Czyli jak zwykle "Polacy,nic się nie stało".
    Tylko pęknięcie w środowisku łódzkim jakby trochę większe.
    Ale za to mamy kolejne piękne porozumienie.
    Ale przecież wiadomo nie od dziś, że w PZK "tradycja i dobre obyczaje się nie przyjęły".
    Ostatnio nawet okazało się, że Statut "się nie przyjął".

    A wszystko to było widać jak na dłoni po sposobie powoływania "emcoma" w Burzeninie.
    /ale w tym powoływaniu nie ma nic złego wesoły/

    Cham spiryt rulez! wesoły

    eno


No muszę się s tobą zgodzić. Zwykły shitstorm, gównoburza i tyle.

Ale ponieważ nikt nie lubi być obsobaczany, to nie zdziwiłbym się, gdyby jedyny mocno funkcjonujący w sferze publicznej obszar działalności PZK - czyli Emcom - się oddzielnie stowarzyszył i wyprowadził.
Oczywiście wraz z członkami.

mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM