SP1AP pisze:
Teoretycznie Marcin, tylko teoretycznie, bo w pozostałej części płytek nadal będzie mała odległość między płytkami rotora i statora. Rozrysuj sobie takie płytki na papierze i usuń co drugą z rotora i co drugą ze statora, a zdziwisz się, że nadal parami płytek jest między nimi tak samo mała odległość. Zmniejszysz tylko pojemność kondziołka!
PS: Do dziś nie wiem, skąd się wzięła taka teoria, tylko teoria! Bo żeby to zadziałało, to by trzeba wyrwać wszystkie płytki i umieścić ponownie z większymi odstępami, bo płytki w kondensatorach są umieszczane naprzemiennie, raz rotor, raz stator, raz rotor, raz stator itd.
Trzeba bloki płytek statora rozlutować i wlutować nieco przesunięte. Wówczas jest tak jak powinno...
|