Z życia PZK. |
Czarek, zupełnie niepotrzebnie mieszasz wagi obu spraw i wyciągasz nieuzasadnione wnioski. Jeżeli wykażesz, że PZK poniosło stratę materialną to faktycznie można i nalezy wystąpic o naprawienie szkody. Jeżeli urząd poniósł stratę, to ich zmartwienie, niech sami idą do prokuratury. Z całym szacunkiem do Ciebie i dużą rezerwą do Krzysztofa SP7WME, nie zleciłeś mu ani pokazania, ani sprzedaży domu. A on ani domu, ani Związku nie sprzedał. Apeluję, miarkujmy nasze oskarżenia i ich kwalifikację. Osobiście uważam, że odpowiedzialność może być tylko organizacyjna. Większy kłopot ma osoba podpisująca w urzędzie. Człowiek nie dopełnił obowiązków i nie sprawdził pełnomocnictwa. Edit: Proponuję, abyś poczytał kiedy przekroczenie uprawnień jest czynem karalnym. W tej sytuacji SP7WME bardziej kojarzy mi się z "Kapitanem z Kopenick". |