TOWER by HZ1IM
    sp7ivo pisze:

      gacek1000 pisze:

      (...)
      ale tak zaraz zaraz -niektórzy powiedzą że to nie wytrzyma itd (...)


    Z tym poglądem na wytrzymałość różnie bywa. Projektant, który robił mi do pozwolenia na budowę dokumentację - projekt typowego masztu 21m "z odzysku", tzw. POM-owskiego czy PGR-owskieego, czyli 3 segmenty po 7m, twierdził, że z obliczeń wynika mu konieczność pogrubienia kształtowników w rozszerzającej się na dole podstawie. Oryginalnie jest kątownik 5mm, a powinien być 6mm. Być może kiedyś były inne normy, nie znam się na tym, ale maszty stają po kilkadziesiąt lat, co więcej, w niektórych lokalizacjach są przedłużane do wysokości prawie 30m i również bezawaryjnie.
    (np. http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2422932 )
    Dylemat, jak postąpić? Zostawić oryginał czy zmienić? (Pytanie retoryczne).
    Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo


Zmieniło się obciążenie masztu, i automatycznie wzrosły naprężenia w elementach. Pan inżynier postąpił poprawnie. Zresztą takie nakładki już widziałem, tym bardziej, ze jest to miejsce najbardziej narażone na korozję. Takie nakładki to płaskowniki na-spawane na kątownik proste i skuteczne.


  PRZEJDŹ NA FORUM