Z życia PZK.
    sp9eno pisze:

      sp3mep pisze:



      jak pisał wilk ma meile ale,
      dobrze że z tego nie korzysta
      bo normalne jest że jakieś 80%-90% członków ma głęboko w d....e co się dzieje w PZK,
      (dla mnie to normalne)
      ...



    Załóżmy, że masz racje z tymi 80% procentami, bo chyba masz.
    Ale w/g skromnych szacunków w organizacji jest jakieś 200-300 działaczy
    pełniących funkcje z wyboru.
    Ci wszyscy ludzie /czy chcą, czy tez nie/ powinni dostawać na bieżąco
    pewien pakiet informacji organizacyjnych, które powinni znać, o których powinni wiedzieć.

    16 czerwca został uchwalony budżet PZK na bieżący rok.
    Ten budżet jest tajny, bo ja jako prezes oddziału nie mam do niego dostępu.
    To mało dowcipne ale taka jest rzeczywistość.
    Co ciekawsze, nie ma tego dokumentu także w Sekretariacie PZK w Bydgoszczy.
    Jakiś tydzień temu po małej awanturze Sekretarz PZK rozesłał dokument który okazał się być
    projektem budżetu.
    Ale budżet jest inny bo podczas obrad wnoszono i uchwalono do niego poprawki.
    Budżet został uchwalony 16 czerwca tego roku.

    Nawet nie ma czego komentować.

    Andrzej eno



@ENO

Za przyjęciem budżetu głosowali członkowie ZG PZK, czyli przedstawiciele OT i członkowie Prezydium.
Napisz nam ilu tych, którzy głosowali poprosili po zebraniu o przesłanie dokumentu nad którym sami głosowali.
Zakładam, że może to była 1-2 osoby.

Reszta tradycyjnie czekała aż ktoś kiedyś im coś przyśle, a tradycyjnie rozsyła się takie dokumenty przed kolejnym zebraniem.

Dawno nie uczestniczyłeś w zebraniach ZG i nie wiesz, że tylko kilka osób przywozi ze sobą jakiekolwiek papiery albo laptopy z dokumentami, lub tylko i aż długopisy.
Wielu nawet nie czyta otrzymanych dokumentów, a tym bardziej ich nie drukuje.
Taka jest k...a brutalna prawda Drogi Andrzeju @ENO
Oczywiście to wina Prezydium, a przede wszystkim @JMRa.

Ty @ENO nie będąc członkiem ZG PZK, będąc jednak prezesem OT, takie dokumenty powinieneś otrzymać, nie z sekretariatu, lecz od swojego przedstawiciela w ZG PZK.
Ciebie jako prezesa OT nawet nie powinno obchodzić skąd on je weźmie.
To on pierwszy ma mieć komplet dokumentów z posiedzenia ZG i następnie przedstawić je zarządowi swojego OT.
Od lat przyjęło się, że wszyscy tylko czekają aż @JMR coś im wyśle, a oni jeszcze muszą to przeczytać.
Jak im nie wyśle, to super, bo nie muszą nawet czytać.

Może popracuj trochę i wykaż swojemu przedstawicielowi rolę, jaką spełnia w strukturze PZK.
I nie pieprz głupot, że jest on wyżej w hierarchii i ty nie możesz mu nic zrobić.
Jeśli jednak tak myślisz, to pora podać się do honorowej dymisji.


EDIT

W ilu posiedzeniach zarządu OT-50 brał udział stały przedstawiciel oddziału w ZG PZK?






  PRZEJDŹ NA FORUM