Z życia PZK. |
@ENO Z tym wysyłaniem, to są takie cwane sztuczki domorosłych chytrusków. Raz wyślemy na adres sekretariatu, raz będziemy udawać, że go nie znamy, więc wyślemy na adres warszawski a znienacka wyślemy na adres Prezesa - szczególnie jak wiemy, że np jest za granicą. ,-) Albo mógłby być. I na wszelki wypadek absolutnie nie wyślemy mailem, bo mogłoby to coś ułatwic... Formalne pismo do organizacji wysyła się na adres organizacji. Nawet, jeżeli jest to pismo do Prezesa - to też wysyła się na adres organizacji. Chyba, że chce się zrobić kolejne zamieszanie... mrn |