Co to za Remote stacja SP7VTQ czy nowa stacja BIG GUN w Kielcach powstała ?
Co to za zdalna stacja ? Remote SP group ?
    SQ5KLN pisze:


    A czemu miałoby nie być OK? Czym się różni ktoś, kto nie ma swojego sprzętu i chodzi na "motonogach" na przykład do kolegi/klubu aby popracować w eterze od kogoś, kto korzysta z dokładnie z tej samej stacji w sposób zdalny za pomocą komórki czy komputera i internetu? Nieposiadanie własnego sprzętu/stacji nie jest absolutnie żadnym czynnikiem dyskwalifikującym krótkofalowca, można nawet nie mieć swojego pozwolenia/znaku (mieć tylko świadectwo radiooperatora i nic więcej) i bawić się na czyimś znaku (czyjejś stacji) tak samo dobrze jak posiadacze własnych klamotów. Można też tak jak to wspomniał SP8SIW - zamiast "każdy sobie rzepkę skrobie" połączyć siły i finanse, i w kilka osób zbudować sobie wypasioną stację marzeń w jakiejś oddalonej od radiowego szumu lokalizacji (co może może wykraczać poza możliwości finansowe czy techniczne pojedynczej osoby, ale w ilości siła!) i każdy będzie mógł z niej korzystać zdalnie bez wychodzenia z domu. Co w tym nie jest OK?


Wyobraź sobie że dla mnie się różni.
Jeżeli dopuścimy możliwość pracy remote do dotychczasowych współzawodnictw to stracą one sens.
Jaki sens ma zrobienie np VK pod WŁASNYM ZNAKIEM na 160m korzystając ze stacji remote z Azji ?
Owszem zrobisz bo możesz ale w ten sposób zdeprecjonujesz dotychczasowe OSIĄGNIĘCIA poprzedników
którzy musieli włożyć w to wiele trudu.

Podobnie ja robiąc np QSO na 144 MHz z SP4 cieszę się wiedząc że te prawie 500 km na 25W i 3 ele. to jest osiągnięcie
ale jeśli okazuje się że ten SP4 jest faktycznie 10km ode mnie ...płacze

Chodzi o elementarną uczciwość - jeśli pracuję remote to mówię wszystkim GDZIE moja stacja się znajduje tylko tyle i aż tyle


  PRZEJDŹ NA FORUM