Z życia PZK. |
SP8LBK pisze: Wskaż, zapis w jakimś regulaminie lub Statucie PZK, że jest jakiś konkretny termin publikacji i ktoś go nie przestrzega, czyli łamie prawo. Już to nieraz pisałeś. Statuty, regulaminy kiedyś pisane nie wyszczególniały wszystkich hipotetycznych okoliczności, obowiązków i terminów, bo obsługiwali je "ludzie honoru", którzy starali się robić to jak najlepiej. Obecna ekipa wykorzystuje ten fakt dla swoich celów i robi to nieśpiesznie lub bardzo nieśpiesznie. Władze naczelne PZK powinny uwzględniać swoją służebną rolę wobec każdego członka PZK i nie robić im jakiejś łaski. Za obecnego prezesa PZK jest już lepiej jak było w nieodległej przeszłości. Na taki protokół czekało się miesiącami, teraz tylko około miesiąca, ale to też powinno ulec zmianie. Jaki cel mają władze PZK w celowym opóźnianiu protokołów, sprawozdań itp i utrzymywania szeregowych członków PZK w przysłowiowej ciemnocie organizacyjnej? Przysłowie głosi, że w mętnej wodzie łatwiej niektórym jest działać. Nasz PZK powinien być w pełni transparentnym dla swoich członków i osób niezrzeszonych, bo posiada status OPP i pozyskuje niemałe kwoty także od polskich niezrzeszonych podatników. W obecnej rzeczywistości, w PZK praktyka nie nadąża za teorią! |