Zagadka
    SQ5KLN pisze:



    Dzięki! Czyli po prostu przyspieszano odtwarzanie filmu o 4%. Myślałem, że to było jakoś "mądrzej" robione i długość/tempo filmu było zachowane. Teraz cyfrowo nie ma problemu z przekodowaniem filmu na dowolną ilość klatek (z zachowaniem tempa) ale kiedyś w czasach analogowych... poszli na łatwiznę bardzo szczęśliwy

Tylko, że ta łatwizna miała sens - tyle szybsze tempo jest absolutnie nieodczuwalne dla widza, nawet jeśli wcześniej obejrzał ten sam film w kinie. Podobnie zresztą jak kinowe klatki wyświetlane wolniej nie sprawiały wrażenie rwania filmu.
A btw - ktoś może wie skąd różnica 24 vs 25 klatek?



  PRZEJDŹ NA FORUM