Zasilacz transformatorowy czy impulsowy |
Witam, Ilu czytających, tyle będziesz miał odpowiedzi i opinii. Myślę, że wybór rodzaju zasilacza to bardziej kwestia własnych przekonań i wierzeń Ja jestem zwolennikiem zasilaczy liniowych. Mam GSV3000 i jestem zadowolony. Wbrew pozorom wentylator nie szumi bardzo, a jak komuś to przeszkadza, może go sobie zmodyfikować. U mnie wentylator w laptopie bardziej szumi niż wentylator w zasilaczu. Zasilacz liniowy jest duży, ciężki, o wiele więcej ciepła wydziela i pobiera więcej energii z sieci. Zasilacz impulsowy jest lekki, mniejszy, wydziela mniej ciepła i mniej energii z sieci zasysa. Ponadto zasilacz impulsowy może - zaznaczam "może", a nie musi - generować szumy w.cz. które mogą być słyszalne w odbiorniku naszych urządzeń. A to może przeszkadzać w pracy. I dla mnie to ostatnie było wyznacznikiem tego, że zdecydowałem się na zasilacz liniowy. Ale wielu kolegów ma zasilacze impulsowe dedykowane do sprzętu TRX i także są bardzo zadowoleni. Mam także zasilacz impulsowy o wydajności 50A i nie zauważyłem z nim jakichkolwiek problemów, ale moje "wierzenia" skłaniają mnie do tego, aby TRX pracował z zasilaczem liniowym. I tak właśnie jest. Wybór należy do Ciebie. |