Zawody IARU VHF R1 2018 Contest
Zawody IARU VHF 2018
    SQ6NDM pisze:

      sp6owa pisze:

      Według mojej oceny, nowe kategorie nie wyrównują szans, a wręcz prowadzą do zaprzestania rozwoju.


    Inaczej. Szanse będą wyrównane, ale racja, może to doprowadzić do zaprzestania rozwoju.
    "Po co mam rozwijać stację jak w kategorii SO-LP cały czas jestem w czołówce", a z tą konfiguracją w SO jestem dopiero w połowie stawki.
    To już indywidualnie będzie zależało czy ktoś będzie rozwijał stację czy nie. Jak już ma się te minimum stacji to później kwestia funduszy aby rozwijać. Pierwsze zawody z nową kategorią i zobaczymy jak dalej będzie czy się przyjmie itp.


Inaczej to widzę.
Być może mój pogląd dalece jest zachwiany przez okazjonalną pracę na ukf ograniczającą się wyłącznie do zawodów. IARU prawdopodobnie w odpowiedzi na zeszłoroczną ankietę, podjęło sensowną decyzję wprowadzając nową klasyfikację mając w alternatywie istotne ograniczenia sprzętowe które de facto byłyby jedynie na papierze z iluzorycznymi możliwościami ich wprowadzenia i kontroli. Swoisty sprzętowy "wyścig zbrojeń" ułatwiony przez lokalne regulacje doprowadził do tego, że kilka stacji europejskich startuje we własnej lidze i to się raczej nie zmieni. Mogą być dla nas maluczkich punktem odniesienia. Możemy ścigać się zwiększając moc nadajników, budując bardziej skuteczne systemy antenowe i jest to w zasięgu średnio majętnego ukaefowca.
Ale jak zwykle ma to dwa oblicza. To drugie, gorsze jest już widoczne u naszych południowych sąsiadów.
W Czechach i na Słowacji wysycenie eteru przez wielokilowatowe nadajniki jest na takim poziomie, że wyniki semiprofesjonalnych stacji kontestowych dysponujących złożonymi systemami antenowymi i potężnymi mocami są relatywnie słabe i niewiele lepsze niż skromnie wyposażonych polskich stacji w kategorii MO.
Nie dyskutuję tu bezpośredniej przyczyny tego stanu którą jest moim zdaniem nienadążanie poziomu technicznego strony odbiorczej stacji w odpowiedzi na duże moce nadajników.

Pospolite ruszenie wywołane przez SN7L która od lat robi świetną robotę aktywizując na różne sposoby operatorów nie zainteresowanych do tej pory zawodami, być może jest obym się mylił - jednorazowym wyskokiem, niemniej jednak dużo mówi o potencjale polskich stacji.


  PRZEJDŹ NA FORUM