Mały alchemik |
SP95094KA pisze: Ludzie! Opamiętajcie się. To jest podpucha, znajdziecie się na liście bimbrowników i wielu będzie się w pierś biło, że to dla jaj były wpisy. A rewizje robią eksperci i dokładnie je robią. Jeden latem destylował wino - donieśli - czeka na rozprawę w sądzie. Stasiek nie jest tak źle. Ustawa mówi ile litrów wina lub piwa na potrzeby własne możesz mieć. Przerobiony też się nie przyczepią bo okazyjnie na targu kupiłeś. Sam moment destylacji w Polsce jest nielegalny ale np. w Czechach już nie. NIE MA PROBLEMU POD WARUNKIEM, ŻE JEST TO NA POTRZEBY WŁASNE. Ale jak ktoś robi z tego źródło dochodów no to jest problem. A jeszcze kilkadziesiąt lat temu dobrzy lekarze zalecali dla ludzi o słabym sercu wieczorem ku zdrowotności 50g księżycówki z pierwszego tłoczenia lub podobną ilość koniaku. |