Mały alchemik |
Ci działkowcy co sprzedają na targach to już rzadkość. Sprzedają bo są starzy i nikt ich nie zatrudni. Tam jeszcze możesz trafic na dobry owoc sezonowy. Te w marketach to przemysłowy produkt który musi przetrwać transport do sklepu i szybko nie zepsuć się. Jego walory smakowe to kpina. Takie własne owoce ledwo udaje się dowieźć do domu bo pękają i dość szybko się psują. Ale są wyborne. Smacznego i obyś za szybko nie był na onkologii smakoszu paluszków ![]() |