Mały alchemik |
sq6ade pisze: Twój sposób wypowiedzi to negowanie wszystkiego co ci nie pasuje. Przecież każdy "neguje wszystko co mu nie pasuje". Co nam pasuje - akceptujemy (przyjmujemy), a co nie - negujemy (odrzucamy). O, już się zaczęło: ten pepe23 to jakiś dziwny jest, przecież on "neguje wszysko czego nie akceptuje", a tak nie można! Nie powinniśmy akceptować wśród nas takiego renegata... sq6ade pisze: Oprócz winka bo ono rozchodzi się w mig. Niedługo winobranie Właśnie, wino, zdziwiłbym się gdyby ten temat po "przetworach" nie nastąpił. To taka pasja wyższego rzędu domorosłych odkrywców prawideł przyrody. Wrzuca się owoce, których nie dało się z różnych względów spożyć, do jakiegoś słoja i zasypuje cukrem w naiwnej nadziei, że czas "zrobi swoje". Nie chce mi się nawet o tym pisać ile razy byłem częstowany takim cuchnącym piwnicą, zagrzybionym syfem nazywanym "domowym winem", porażka... |