Mały alchemik
Jak już pisałem przy "grunwaldówce" -nalewki muszą stać odpowiednio długo i potem też dojrzewać. Do konsumpcji używamy te Z POPRZEDNIEJ PRODUKCJI - z przed roku, albo starsze, wtedy są dobre lub BARDZO DOBRE, albo JESZCZE LEPSZE..... wesoły)
Nalewki nie nadają się do szybkiego wypicia, a już na pewno nie do "nachlania" (choć to możliwe, pamiętacie jeden z monologów Wiesława Gołasa z kabaretu "Dudek" - jak żona kazała zlikwidować kolekcję nalewek???wesoły)).
Szkoda! Po prostu szkoda - dobrego produktu, czasu, roboty ...
Nalewka to napitek SZLACHETNY!
73! Wojtek


  PRZEJDŹ NA FORUM