Z życia PZK. |
Wystarczyło wrócić z urlopu i można dostać niestrawności sp8mrd pisze: Mac, że z tak fajnego Kolegi stał się niebezpiecznym dla PZK "agentem" - przynajmniej wygląda na to, że tak Mu się wydaje? Czemu stał się tak uległy i łatwowierny, a przestał być sobą? ![]() Piotr, psa w domu nie masz i kumpli szukasz? Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek dla Ciebie był fajnym kolegą. O ile pamiętam nawet nie widzieliśmy się w życiu na oczy. Poszukaj tu na forum jak obrzucałeś mnie różnymi epitetatmi przez ponad dwa lata. Nie szmać się. Plujesz? To pluj dalej, a nie mów o koleżeństwie bo nie po drodze mi z Tobą. I proszę. Nie odpisuj bo naprawdę niedobrze się robi czytając to co w twojej fabryce propagandy powstaje. |